Hexcode o sytuacji na rynku szkoleń IT w Polsce

O aktualnej sytuacji na rynku szkoleń IT w Polsce mówi Aneta Gawęcka-Malec, Manager ds. Szkoleń w firmie Hexcode.

Według wydanego we wrześniu 2012 przez Computerworld raportu z badania "Przewodnik po rynku szkoleń IT" 60% ankietowanych firm zadeklarowało, że na projekty szkoleniowe przeznacza mniej niż 50 tys. zł w ciągu roku, w tym co trzecia z nich wydaje poniżej 10 tys. zł. Szacuje się, że na  kursy z obszaru  IT najczęściej przeznaczane jest 10% całego budżetu szkoleniowego. Zwykle wyboru szkoleń z dziedziny IT dokonują menedżerowie tych działów, a nie specjaliści HR. W praktyce może to oznaczać, że firmy  nie posiadają kompleksowej strategii rozwoju kompetencji specjalistów IT. Po prostu w większości przypadków szkolenia realizowane są ad hoc, zależnie od bieżącej sytuacji biznesowej i kadrowej w firmie.

Odrębnym problemem branży szkoleniowej w Polsce jest fakt, że budżety szkoleniowe firm w Polsce są bardzo wrażliwe na warunki ekonomiczne i gospodarcze. Gdy pojawia się potrzeba zaciśnięcia pasa, wydatki na szkolenia niestety często idą pod nóż jako jedne z pierwszych. Wskazują na to dane Computerworld - pomimo, że 80% ankietowanych firm zakłada co najmniej jedno szkolenie dla administratorów IT, to w praktyce tylko jedna czwarta organizacji finalizuje te plany. Liczby mówią same za siebie, w 2011 roku tyko w jednej na pięć firm przeprowadzono szkolenia zewnętrzne dla więcej niż połowy pracowników działów IT.

Tymczasem jest to branża, która podlega dynamicznym zmianom, a o specjalistów z dziedziny IT jest trudno. Sądzę, że ten negatywny trend wkrótce się zmieni. Rynek potrzebuje specjalistów z tej branży. Ponieważ istnieje realne zapotrzebowanie, mechanizmy rynkowe sprawią, że organizacje wcześniej czy później będą musiały skorygować swoją politykę szkoleniową. Kluczem do posiadania ekspertów jest bowiem systematyczne poszerzanie kompetencji, które najprościej zwiększać dzięki szkoleniom. Inwestowanie w swoich pracowników jest po prostu opłacalne.

Na naszą branżę mają też wpływ środki z funduszy unijnych przeznaczone na szkolenia IT. Na lata 2014-2020 przewidywane jest jednak zmniejszenie środków z budżetu UE dedykowanych na podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Prognozy przyszłości branży szkoleniowej po zmniejszeniu dotacji unijnych można znaleźć w raporcie "End of financial support. Przyszłość rynku szkoleń w Polsce" z 2011 roku. Przedsiębiorcy i przedstawiciele branży szkoleniowej jasno wyrazili swoje obawy - 77,7 % z nich uznało, że zmiany na rynku szkoleniowym spowodowane wyczerpaniem się dotacji, a także spowolnieniem gospodarczym będą negatywne dla branży szkoleniowej. Ponad połowa firm uczestniczących w badaniu prognozowała zmniejszenie zapotrzebowania na szkolenia.

Myślę, że powody do obaw związanych z ograniczeniem finansowania przez Unię Europejską mają przede wszystkim te firmy, które koncentrowały się głównie na realizowaniu takich projektów. Szkolenia finansowane, oprócz efektów pozytywnych, jak ułatwienie dostępu do szkoleń większej grupie ludzi, wyrównywanie szans, podnoszenie kompetencji, z mojego punktu widzenia wywołały także efekty negatywne. Wiele projektów szkoleniowych było bowiem prowadzonych przez osoby niekoniecznie do tego odpowiednio przygotowane, trenerów z niewielkim doświadczeniem, a zajęcia odbywały się nie zawsze w profesjonalnych warunkach. Takie projekty silnie oddziaływały na cały rynek szkoleniowy, rzutując na powszechny odbiór szkoleń IT, ich jakości oraz przydatności biznesowej.

Uważam, że dla rozwoju rynku szkoleniowego decydujące znaczenie będzie mieć odpowiedzialne podejście firm szkoleniowych: stosowanie dobrych praktyk, odpowiedzialne podejście do konkurencji rynkowej - walka ceną ma przecież swoje granice. Wartość szkoleń powinna być w głównej mierze uzależniona od nakładów pracy, którą wykonują trenerzy nieustannie podnoszący swoje kompetencje oraz od pracy zespołów szkoleniowych i metodycznych nad opracowaniem merytorycznej, aktualnej zawartości szkoleniowej.

© 2012 HEXCODE All Rights Reserved