Od lat realizujesz projekty szkoleniowe, masz bogate
doświadczenie. W Hexcode odpowiadasz między innymi za selekcję
trenerów. Czym kierujesz się kompletując zespół
profesjonalistów?
Z wieloma klientami współpracuję od lat. Znam ich oczekiwania
dotyczące usposobienia, temperamentu i metod prowadzenia zajęć
przez trenerów, z którym chcieliby pracować. Dokonując wyboru
szkoleniowców do poszczególnych projektów, przede wszystkim biorę
pod uwagę ich kompetencje i doświadczenie, znajomość branży i
otwartość na grupę. Istotne jest również to, jakich aplikacji
dotyczy szkolenie, prowadzenie zawsze zajęć powierzam
certyfikowanym ekspertom.
Nie sądzę, żeby zastosowanie jednego szablonu doboru trenerów
było właściwym rozwiązaniem. Cieszymy się zaufaniem Klientów między
innymi dlatego, że trenerki i trenerzy Hexcode są różnorodni, ale
zawsze - kompetentni. Stawiamy na budowanie jednolitego standardu
merytorycznego, zwłaszcza w przypadku szkoleń otwartych, których
uczestnicy powinni kończyć dany poziom szkolenia z wyrównanym
poziomem wiedzy. Gwarantujemy autorskie programy szkoleniowe oparte
na własnej bazie merytorycznej.
Budowa zespołu trenerów to niełatwe zadanie, ale ta praca daje
wiele satysfakcji. Szczególnie, gdy udaje mi się zaangażować do
współpracy trenera IT o międzynarodowym autorytecie np. Paulę
Januszkiewicz, która we wrześniu poprowadzi dla Hexcode pierwszy w
Polsce intensywny warsztat z IIS 8 /Advanced Internet Information
Services Management/.
"Dobry trener" - co to dla Ciebie
znaczy?
Przygotowanie merytoryczne, potwierdzone studiami lub
specjalistycznymi certyfikatami np. Microsoft (tytuł trenerski MCT
Microsoft Certified Trainer + certyfikaty zaświadczające o wiedzy
merytorycznej) oraz doświadczenie biznesowe.
Na tym samym poziomie stawiam umiejętności miękkie: panowanie
nad grupą, umiejętność współpracy, słuchania i udzielania
odpowiedzi, radzenia sobie ze stresem, z problematycznym kursantem
i nieprzewidzianymi sytuacjami.
Bardzo ważna jest umiejętność osiągania zamierzonych celów
szkoleniowych, co oznacza realizację założonych zagadnień w
przewidzianym czasie. Nie zapominajmy o zdolności twórczego
myślenia, pomagającej reagować na dynamikę grupy.
Dobry trener twórczo napędza grupę, potrafi bez zmiany kierunku
szkolenia elastycznie reagować na problemy sygnalizowane przez
grupę, ale jednocześnie potrafi powiedziećnie, jeśli zgłaszany
problem nie jest związany z programem szkolenia, zaburza jego
założenia i nie angażuje wszystkich uczestników.
Przejdźmy do kryteriów oceny pracy trenera. Które z
narzędzi stosujesz, by sprawdzić efektywność trenerów w
Hexcode?
W Hexcode stosujemy zarówno standardowe metody oceny pracy
trenerów, jak i te wymagające od nas większego zaangażowania, ale
przynoszące więcej informacji zwrotnych na temat prowadzonego
projektu.
Metody standardowe to ewaluacja szkolenia poprzez ankiety i
rozmowę z Klientem po szkoleniu. Uzupełniam klasyczne sposoby oceny
o hospitacje w czasie szkolenia, obserwację grupy, rozmowy z
uczestnikami i z trenerem na temat przebiegu i odbioru
szkolenia.
Uważam, że metodą, która skutecznie ułatwia wybór trenera i
firmy szkoleniowej, jest sampling, czyli przeprowadzenie pokazowego
szkolenia przed decydentami. Jest to działanie wymagające dużego
zaangażowania, lecz upewnia Klienta, że wybór Hexcode jest słuszny.
Sampling zyskuje na znaczeniu zwłaszcza w sytuacji, kiedy Klient
chce nawiązać długofalową współpracę opartą na zaufaniu. Z moich
obserwacji wynika, że sampling jest bardzo rzadko stosowaną metodą.
A szkoda, ponieważ w przypadku szkoleń z aplikacji typu MS Excel,
Word, PowerPoint, Access, można szybko ocenić, czy sposób
prowadzenia zajęć jest angażujący i merytorycznie wartościowy. My
się takiej weryfikacji nie obawiamy i chętnie proponujemy ją nowym
Klientom.
Każde szkolenietraktuję jako priorytetowe. Mam nadzieję, że
nigdy nie pozbędę się tej cechy!
Jak postrzegasz branżę szkoleniową w Polsce? Jakie
widzisz stojące przed nią zagrożenia, szanse i
wyzwania?
Dużą zmianę jakościową na rynku szkoleniowym wprowadziły
projekty finansowane ze środków unijnych, przede wszystkim z
Europejskiego Funduszu Społecznego. Szkolenia finansowane, oprócz
efektów pozytywnych, jak ułatwienie dostępu do szkoleń większej
grupie ludzi, wyrównywanie szans, podnoszenie kompetencji, z mojego
punktu widzenia wywołały także efekty negatywne. Wiele projektów
szkoleniowych było bowiem prowadzonych przez osoby niekoniecznie do
tego odpowiednio przygotowane, trenerów z niewielkim
doświadczeniem, a zajęcia odbywały się nie zawsze w profesjonalnych
warunkach. Takie projekty silnie oddziaływały na cały rynek
szkoleniowy, rzutując na powszechny odbiór szkoleń IT, ich jakości
oraz przydatności biznesowej.
Uważam, że dla rozwoju rynku szkoleniowego decydujące znaczenie
będzie mieć odpowiedzialne podejście firm szkoleniowych: stosowanie
dobrych praktyk, odpowiedzialne podejście do konkurencji rynkowej -
walka ceną ma przecież swoje granice. Wartość szkoleń powinna być w
głównej mierze uzależniona od nakładów pracy, którą wykonują
trenerzy nieustannie podnoszący swoje kompetencje oraz od pracy
zespołów szkoleniowych i metodycznych nad opracowaniem
merytorycznej, aktualnej zawartości szkoleniowej.
Dziękuję za rozmowę.
Marcin Dulnik